2012-09-20

Austriacka demokracja przeżarta korupcją


Werner Faymann                                      Wikimedia commons
Przed austriackim parlamentem wrze. Setki manifestantów protestują przeciw naciskom rządu kanclerza Wernera Faymanna na ekspercką komisję śledczą powołaną do zbadania korupcyjnych powiazań świata biznesu i polityki. Komisja postanowiła przesłuchać samego kanclerza, który posadzony jest o aktywne uczestnictwo w korupcyjnych praktykach na najwyższym szczeblu, ale została zmuszona do usunięcia go z listy świadków. Jednocześnie trwają prace organów śledczych. Kilka dni (18 września) temu przewodniczący komisji śledczej podał się do dymisji by zaprotestować przeciw naciskom. Komisja w nowym składzie ma przedstawić wyniki swoich prac 16 października.

Zakres i poziom korupcji jest porażający. Zarówno w wymiarze finansowym jak i ze względu na  pozycje osób w nią uwikłanych, poczynając od samego kanclerza.  Austriacy z wypiekami na twarzy od wielu tygodni śledzili postępy prac komisji. Protesty i coraz silniejsze obawy o stan austriackiej demokracji pojawiły się w niefortunnym dla koalicyjnego rządu OVP (centroprawica) i SPÖ (socjaldemokraci) momencie, na rok przed wyborami (wrzesień 2013). Bardzo wątpliwe, żeby partia Faymanna, SPÖ, zdołała z tej opresji wyjść obronna ręką. Faymann wyklucza możliwość wcześniejszych wyborów. Euroceptyczna skrajna prawica zaciera ręcę w nadziei na powtórzenie sukcesu Haidera z 2000 roku.

Oskarżenia dotyczą korupcji i nadużyć w państwowych kolejach austriackich ÖBB i w agncji do spraw autostrad Asfinag (Feymann był ministrem transportu w 2008 roku), w sektorze komunikacji (Telekom Austria wciąż jest częściowo własnością państwa), w prywatyzacjach przeprowadzanych w 2004 roku w sektorze budownictwa socjalnego i przetargów na sieć telefonii ratunkowej. Sprawa sięga poza granic Austrii bo dotyczy na przykład ofert zakupu składanych przez Austria Telekom w państwach Europy Środkowo-Wschodniej i sprzedaży austriackiego obywatelstwa bogatym Rosjanom.

W lutym tego roku Eurobarometr przeprowadził badania, w których 80% Austriaków przyznało, że korupcja była jednym z najważniejszych problemów w ich kraju. To 61% więcej niż w 2009.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ostatni tekst na blogu. Bo szkoda gadać.

Przez parę lat, ze zmienną częstotliwością, publikowałem na tym blogu swoje uwagi i przemyślenia, traktując go jak rodzaj pamiętnika. Niby ...