Premier Łotwy, Valdis Dombrovksis, podał się właśnie do dymisji. Podjął tę decyzję pod naciskiem krytyki wywołanej wypadkiem, w wyniku którego śmierć poniosło 50 osób: w ubiegłym tygodniu w Rydze zawalił się dach jednego z supermarketów.
Dombrovksis wystąpi za pół godziny na konferencji prasowej, by publicznie ogłosić i - mam nadzieję - wytłumaczyć swoją dedyzję. Bo premier, który się podaje do dymisji z powodu wypadku w prywatnej placówce handlowej, choćby nie wiem jak tragicznego, to jednak ewenement.
Przewiduję, że ta egzotyczna decyzja spotka się w Polsce z pochwałą opozycji, bo i u nas regularnie słychać wezwania do dymisji rządu po każdym wypadku drogowym czy budowlanym, katastrofie naturalnej lub spowodowanej ludzkimi siłami. Stawiam sto do jednego, że decyzja Dobrovskisa zostanie wskazana Tuskowi przez opozycję jako przykład do naśladowania. Przyjmuję zakłady: która partia opozycyjna wpadnie na to pierwsza.
Dombrovskis przeprowdził Łotwę przez kryzys wyjątkowo sprawnie. Jes…
Dombrovksis wystąpi za pół godziny na konferencji prasowej, by publicznie ogłosić i - mam nadzieję - wytłumaczyć swoją dedyzję. Bo premier, który się podaje do dymisji z powodu wypadku w prywatnej placówce handlowej, choćby nie wiem jak tragicznego, to jednak ewenement.
Przewiduję, że ta egzotyczna decyzja spotka się w Polsce z pochwałą opozycji, bo i u nas regularnie słychać wezwania do dymisji rządu po każdym wypadku drogowym czy budowlanym, katastrofie naturalnej lub spowodowanej ludzkimi siłami. Stawiam sto do jednego, że decyzja Dobrovskisa zostanie wskazana Tuskowi przez opozycję jako przykład do naśladowania. Przyjmuję zakłady: która partia opozycyjna wpadnie na to pierwsza.
Dombrovskis przeprowdził Łotwę przez kryzys wyjątkowo sprawnie. Jes…