2012-08-24

Samaras: Grecja potrzebuje trochę powietrza

Barroso i Samaras w Atenach 26/7/12 ©UE2012
Wczoraj premier Grecji Antonis Samaras spotkał się w Berlinie z niemiecką kanclerz Angelą Merkel i prezydentem Francji François Hollandem. Grecja chce więcej czasu od europejskich partnerów na wykonanie pracy domowej (głównie zduszenie deficytu budżetowego), która warunkuje dalszą pomoc. Samaras nie zgadza się z opinią (głoszoną m. in. przez niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schäuble), że dodatkowe dwa lata na przeprowadzenie reform i zrealizowanie oszczędności, oznaczać będę dla państw UE składających się na pomoc dla Grecji dodatkowe koszty. "Nie chcemy więcej pieniędzy – mówi Samaras. Szybkie przebudzenie gospodarki może nawet sprawić, że będziemy ich potrzebować mniej. Szybki powrót do wzrostu gospodarczego oznacza więcej dochodów z podatków i mniej deficytu w nadchodzących latach."


Polecam wywiad z Samarasem w dzisiejszym Le Monde (z którego pochodzi powyższy cytat), przeprowadzonym przeddzień jego spotkania z Hollandem i z Merkel. Samaras ostrzega w nim między innym, że postawienie Grecji pod murem, a tym samym zmuszenie jej do wyjścia ze strefy euro, zakończyłoby się dla UE „geopolitycznym koszmarem”, zwłaszcza w kontekście obecnego światowego kryzysu gospodarczej i sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Ostatnie deklaracje Samarasa na temat przeprowadzanych reform i czynionych postępów zostały dobrze przyjęte przez światowe giełdy i przyczyniłysię do umocnienia (w środę) euro w stosunku do dolara. Teraz zarówno rynki jak i Samaras potrzebują szybkiej decyzji. Nikt nie spodziewał się, że jego wczorajsza rozmowa z Hollandem i Merkel przyniesie natychmiastowy przełom, bo – pomijając już wymogi procesu decyzyjnego w Eurogrupie – propozycje Samarasa są trudne do przyjęcia nie tylko z powodów finansowych, ale też politycznych. Nie tylko we Francji i w Niemczech, dwóch państwach w największym stopniu zaangażowanych finansowo w pomoc dla Grecji. W Holandii 12 września odbędą wybory parlamentarne i jest raczej mało prawdopodobne, żeby jakieś ważne decyzje zapadły przed tą datą. Zwłaszcza, gdyby miały oznaczać jakiekolwiek ustępstwa wobec Grecji.  Wyborcy dobrze by ich nie przyjęli.

Oto kilka liczb:
  • Od maja 2010 do końca czerwca 2012 Grecja otrzymała od państw strefy  euro pomoc w wysokości 127 miliardów euro. Wraz z pomocą z MFW – 149 miliardow euro.
  • W ciągu dwóch lat cięcia budżetowe w Grecji wyniosły 25% PKB.
  • Koalicja rządowa poszukuje sposobu na kolejne 11,7 miliardów euro oszczędności – to dalsze 5,5% PKB.
  • Od początku reform poziom życia w Grecji obniżył się o 35%.
  • Wyjście Grecji eurolandu oznaczałoby dodatkowy spadek poziomu życia o 70%.
  • Grecja odnotowuje recesję od 5 lat.
  • W 2012, po raz drugi z rzędu, grecka gospodarka skurczy się o 7%.
  • Średni poziom bezrobocia wynosi 23% (50% wśród młodych ludzi).
  • Grecja ma pierwszy wielopartyjny rząd od 60 lat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ostatni tekst na blogu. Bo szkoda gadać.

Przez parę lat, ze zmienną częstotliwością, publikowałem na tym blogu swoje uwagi i przemyślenia, traktując go jak rodzaj pamiętnika. Niby ...